Chiny nakładają 84% cła na wszystkie produkty z USA w reakcji na 104% Trumpa

Chiny wprowadziły nowe cła w wysokości 84% na import wszystkich produktów z USA, co spowodowało dalszy spadek giełd, zwiększając obawy o dalszą eskalację konfliktu handlowego Donalda Trumpa.

 

Chińskie ministerstwo finansów ogłosiło w środę, że od czwartku nałoży 84% cła na towary z USA, co stanowi wzrost w porównaniu z wcześniej ogłoszonymi 34%.

 

Decyzja ta nastąpiła krótko po tym, jak nowe cła na import do Stanów Zjednoczonych z wielu gospodarek wzrosły, a cła na chińskie towary od powrotu Trumpa do Białego Domu osiągnęły oszałamiające 104%.

 

Reakcja Chin spowodowała, że giełdy, które spadły w środę, spadły jeszcze bardziej, a kluczowe indeksy w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji i Hiszpanii zanotowały spadki. FTSE 100 w Londynie spadł o 3,5%, niemiecki indeks Dax spadł o 3,8%, francuski Cac 40 zmniejszył się o 3,9%, a hiszpański Ibex spadł o 3,2%.

 

Przed ogłoszeniem 84% ceł, chiński rząd stwierdził, że nie zamierza angażować się w konflikt handlowy, ale „nigdy nie będzie stać z boku i pozwalać na szkodzenie i odbieranie praw i interesów chińskiego narodu”.

 

Globalna gospodarka została zakłócona od czasu, gdy szerokie cła USA w wysokości 10% weszły w życie w weekend, powodując znaczące wyprzedaże na rynkach na całym świecie i wywołując obawy o recesję.

 

Spadki w Europie nastąpiły po kolejnym burzliwym dniu na kilku rynkach azjatyckich. Japoński indeks Nikkei zamknął się prawie 4% niżej, podczas gdy wiodący indeks giełdowy Tajwanu był o 5,8% niższy. Indeks Hang Seng w Hongkongu odzyskał część wcześniejszych strat, kończąc 0,4% niżej, a południowokoreański indeks Kospi 200 spadł o 1,8%.

 

Tymczasem chińskie giełdy wzrosły, wydając się przetrwać wyzwania po działaniach rządu. Indeks SSE composite w Szanghaju zamknął się o 1,1% wyżej, podczas gdy Shenzhen SE composite wzrósł o 2,2%.

 

Ceny ropy spadły piąty dzień z rzędu w środę, osiągając najniższy poziom od czterech lat, od lutego 2021 roku, z powodu obaw, że globalny konflikt handlowy zmniejszy popyt i negatywnie wpłynie na wzrost gospodarczy. Ceny kontraktów terminowych na ropę Brent spadły do poziomu 58,47 USD.